Recenzja książki „Na nartach przez mrozy Syberii”
- Joanna Mostowska
- 1 lut
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 29 mar
Chciałabym polecić Wam książkę mojego kolegi – Krzyśka Suchowierskiego pod tytułem „Na nartach przez mrozy Syberii”. Jest to niejako podróżnicza kontynuacja "Rowerem przez mrozy Jakucji".
Krzysiek to polarnik nietypowy. Wybiera miejsca ekstremalnie zimne, głównie na Dalekim Wschodzie pokonując je na rowerze lub nartach. Jego wyprawy są najczęściej samotne lub w małych grupach, zorganizowane skromnie, bez "pompy".
Opowieść „Na nartach przez mrozy Syberii” napisana jest tak, jakby usiąść obok Krzyśka i posłuchać jego szczerej opowieści. Pisze on o spotkaniach z pomocnymi ludźmi i o niezwykle surowym środowisku. Książka wzbogacona jest licznymi fotografiami oraz kodami QR, dzięki którym można obejrzeć filmiki z wyprawy.
Książka ukazuje jak bez wielkich pieniędzy, wielkich sponsorów, ale za to z wielkimi marzeniami, ktoś z pozoru zwyczajny, może stać się kimś nadzwyczajnym.





Komentarze